Cześć! Dziś chciałabym wam przedstawić moich niekosmetycznych ulubieńców kwietnia.
1.Ulubiony film
"Jutro: kiedy wybuchnie wojna" Nie ma już żadnych zasad. Mam na imię Ellie. Kilka dni temu wybraliśmy się w siedem osób na wyprawę do samego Piekła. Tak nazywa się niedostępne miejsce w górach. Wycieczka była próbą naszej przyjaźni. Niektórych z nas połączyło nawet coś więcej. Szczęśliwi wróciliśmy do domu. Ale to był powrót do piekła. Znaleźliśmy martwe zwierzęta, a nasi rodzice i wszyscy mieszkańcy miasta...- zachęcam was do obejrzenia...
"Jutro: kiedy wybuchnie wojna" Nie ma już żadnych zasad. Mam na imię Ellie. Kilka dni temu wybraliśmy się w siedem osób na wyprawę do samego Piekła. Tak nazywa się niedostępne miejsce w górach. Wycieczka była próbą naszej przyjaźni. Niektórych z nas połączyło nawet coś więcej. Szczęśliwi wróciliśmy do domu. Ale to był powrót do piekła. Znaleźliśmy martwe zwierzęta, a nasi rodzice i wszyscy mieszkańcy miasta...- zachęcam was do obejrzenia...
2.Ulubiona piosenka
3.Ulubiony filmik na YT
4.Ulubiona Aplikacja
Snapchat: weronikavov
Snapchat: weronikavov
5.Ulubione jedzenie
Ulubionym jedzeniem w kwietniu były kabanosy...Może to śmiesznie zabrzmi ale tak! Jadłam kabanosy przez dłuższy czas w kwietniu, kiedy miałam tylko okazję.
Ulubionym jedzeniem w kwietniu były kabanosy...Może to śmiesznie zabrzmi ale tak! Jadłam kabanosy przez dłuższy czas w kwietniu, kiedy miałam tylko okazję.
6. Ulubiony program
Eee... mimo to, że bardzo mało oglądam telewizji to w tym miesiącu uzależniłam się od serialu "Szkoła".
Jest to tak "głupi" serial, kiedy go oglądam płacze ze śmiechu (hahah).
Jest to tak "głupi" serial, kiedy go oglądam płacze ze śmiechu (hahah).
7.Ulubiony zapach
Zapach skoszonej trawy.
Zapach skoszonej trawy.
8.Ulubiony gadżet
Telefon- tak wiem to takie rzadkie, ale w tym miesiącu korzystałam najwięcej z telefonu.
Mam nadzieję, że post spodobał się wam i zostaniecie u mnie dłużej
W komentarzu zostaw link do siebie, a na pewno zajrzę.
(Zdjęcia nie są mojego autorstwa)