Hej, dziś przychodzę do was z postem o dzieciństwie, a mianowicie o tym, że każdy z nas ma w sobie dziecko. Masz 15, 20 lat? W czym problem...? Możesz zachowywać się jak dziecko i być szczęśliwym lub odgrywać wielce poważnego człowieka, a w głębi duszy być smutnym i niezadowolonym ze swojego postępowania. Dlaczego wszyscy chcą być dorośli na siłę...? Ja tego nie rozumiem. Skoro masz te 15 lat powinieneś się cieszyć jak najwięcej z tego, bo za 5 czy 10 lat będziesz pracować, płacić rachunki i odpowiadać za siebie i rodzinę, sam będziesz miał dzieci i wtedy będziesz żałować, że wcześniej chciałeś być dorosły i najchętniej będziesz wracał myślami do czasów gimnazjum i podstawówki. Naprawdę tak ciężko jest się uśmiechnąć czasami lub pograć w podchody? Nie musimy całe swoje życie przesiedzieć przed komputerem i książkami, zawsze jest potrzebna jakaś odskocznia. A udawanie dorosłego i wywyższanie nic tu nie pomoże, starość prędzej czy później nas dogoni i nic na to nie poradzimy, ale dopiero wtedy odkryjemy piękno dzieciństwa, które zmarnowaliśmy... Dzieciństwo mamy tylko jedno i musimy o nie dbać i "czuwać" w nim jak najdłużej.





(zdjęcia nie są mojego autorstwa)
Dziękuję wam za odwiedzenie bloga, swoją opinie przedstawcie w komentarzach,
zapraszam do obserwowania.
Pewnie, jeszcze będziemy mieli czas, żeby myśleć jak dorośli :) Najlepiej być spontanicznym dzieckiem, mam 20 lat i uważam, że spontaniczność to jedna z lepszych cech mojego charakteru! :)
OdpowiedzUsuńMój blog o fotografii KLIK
Tak masz rację! Ciagle jestem dzieckiem i nie chcę jeszcze dorastać! :)
OdpowiedzUsuńJa też chce być dzieckiem :)
OdpowiedzUsuńCzyli jest wytłumaczenie na moją lekkomyślność, jestem dzieckiem :D
OdpowiedzUsuń;D
UsuńKażdy nas ma w sobie coś z dziecka... Mi na przykład pozostało zamiłowanie do wszelakich bajek - ale oczywiście tych "normalnych", które nie są zbyt przesłodzone i przekazują jakiekolwiek wartości. Niektórzy jednak trochę z tym powrotem do dzieciństwa przesadzają. Weźmy na przykład pod uwagę niektórych moich rówieśników. Głupi, dziecinni, często niemyślący i nie potrafiący przewidzieć konsekwencji swoich czynów. Ale też źle jest być zbyt poważnym i sztywnym... Oj, najlepiej być tak pośrodku. jednocześnie być osobą inteligentną, myślącą trzeźwo, z niektórymi elementami duszy dziecka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tutti
MÓJ BLOG
Wspolczesne dzieciaki nie beda mialy lepszych wspomnien niz dziecinstwo w latach '90 :)
OdpowiedzUsuńDokładnie zgadzam się z tobą ;) lata 90 były super chciałabym wurodzic się wtedy
UsuńJa na szczęście jeszcze jestem w podstawówce i wcale tego nie żałuje!
OdpowiedzUsuńMądry post i bardzo fajnie napisany!
Może obs za obs? Zacznij a się odwdzięczę!
6odcienimnie.blogspot.com